nAUKA KOŚCIOŁA O ŚWIĘTEJ TRÓJCY
Jeden
Bóg w Trzech osobach
Jedyny Bóg objawił się w historii
zbawienia jako Bóg trójosobowy. "Tajemnica
Trójcy Świętej stanowi centrum tajemnicy wiary i życia chrześcijańskiego.
Tylko sam Bóg, objawiając się, może nam pozwolić poznać się jako Ojciec,
Syn i Duch Święty." (KKK 261)
![]() |
Masaccio "Trójca Święta", 1425-1428, Florencja (fragm. fresku) |
Na jakiej podstawie Kościół uczy, że jest jeden Bóg w
trzech Osobach Boskich, chociaż brak takich sformułowań w Piśmie św.?
Mk 1,9-11
Skoro
Bóg jest Istotą najdoskonalszą, może być tylko jeden, podobnie jak jeden
tylko może być najwyższy szczyt w górach. Nie ma innych istot równych Jemu.
Cokolwiek istnieje oprócz Boga jest Jego stworzeniem, Jego dziełem. Nie ma
wielu bogów ani bóstw. Istnieje tylko jedna Istota nieskończenie doskonała,
duchowa, będąca samą Prawdą i Miłością.
Ten
Bóg objawił się nam w ciągu wieków, ukazał nam, jak bardzo nas miłuje.
Objawił się jednak nie jako jedna osoba, lecz jako trzy Osoby Boskie, które
ujawniły wobec nas swoją zbawczą miłość. Historia zbawienia ukazała nam
Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego: trzy Osoby, które z miłości nas
stworzyły i – każda we właściwy sobie sposób – pomogły nam i nadal
pomagają w osiągnięciu wiecznego zbawienia.
Chociaż
w Piśmie św. nie spotykamy takich określeń, jak Trójca Święta, natura,
substancja, trzy Osoby Boskie, używanych w nauczaniu Kościoła, to jednak z
treści Nowego Testamentu można wywnioskować, że w jedynym Bogu, który jest
Miłością, są trzy Osoby. Osoba, w przeciwieństwie do rzeczy, jest kimś,
kto może poznawać, kochać, działać.
Pismo
św. przedstawia Boga Ojca jako Boską Osobę zdolną poznawać, miłującą
swojego Syna i nas, pragnącą nas zbawić, posyłającą swojego Syna.
Również
Syn Boży jest osobą. Uważa się On za równego Ojcu, dlatego mówi do apostoła
Filipa: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9). Chociaż
Chrystus świadom jest swojej równości i jedności z Ojcem (por. J 14,10-11),
jednak zwraca się do Niego jako do odrębnej Osoby, modli się do Niego,
rozmawia z Nim. Chrystus, Syn Boży, jest osobą dlatego, że posiada odrębność
osobową, potrafi poznawać, kochać i działać.
W
świetle nauczania Pisma św. również Duch Święty jawi się jako odrębna
osoba, zdolna oświecać człowieka i rozpalać w jego sercu miłość Bożą
(por. Rz 5,5). Ten Duch jest zdolny do poznania, ponieważ przenika wszystko
„nawet głębokości Boga samego” (1 Kor 2,10), zdolny do miłości, skoro
wznieca w nas miłość Bożą. On to posiada niezwykłą, Boską moc odradzania
człowieka (por. J 3,5), czynienia go dzieckiem Bożym (por. Rz 8,14-16),
doskonalenia jego modlitwy (por. Rz 8,26-27). Duch Święty pomaga nam wyzwolić
się z wewnętrznej niewoli egoizmu (por. Ga 5,16-25). Duch Święty spełnia też
ważną rolę w Kościele. On bowiem jednoczy Kościół i zespala go w jedno
Mistyczne Ciało Chrystusa, w którym każdy ma do spełnienia określone przez
Jego dar zadanie (por. 1 Kor 12,1-31). Tenże Duch udziela sił wszystkim należącym
do Kościoła, aby – jak pierwsi uczniowie – gorliwie troszczyli się o jego
wzrost i rozszerzenie się w całym świecie (por. Dzieje Apostolskie).
Biorąc
pod uwagę naukę Pisma św., Kościół określił, że jest tylko jeden Bóg,
jednak w trzech Osobach Boskich. W pewnym zatem sensie Bóg jest doskonale
zjednoczoną wspólnotą, chociaż każda z osób zachowuje swoją odrębność
osobową. Jedność trójosobowego Boga pozostanie dla nas największą tajemnicą.
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
U podstaw duchowości s. Faustyny
leży tajemnica miłosierdzia Bożego, którą ona rozważała w
słowie Bożym i kontemplowała w codzienności swego życia. Ta
modlitwa rozwijała w niej postawę dziecięcej ufności wobec Boga i
miłosierdzia względem bliźnich. O mój Jezu - pisała -
każdy ze świętych Twoich odbija jedną z cnót Twoich na sobie,
ja pragnę odbić Twoje litościwe i pełne miłosierdzia Serce, chcę
je wysławić. Miłosierdzie Twoje, o Jezu, niech będzie wyciśnięte
na sercu i duszy mojej jako pieczęć, a to będzie odznaką moją w
tym i przyszłym życiu"(Dz. 1242). Najprostsze posługi
wypełniała z ogromnym oddaniem starając się w zwykłych,
codziennych zajęciach odkryć miłość Boga i odpowiadać na nią
osobistym zaangażowaniem. W Wilnie ujawniła się choroba gruźlicy
płuc, która stopniowo obejmowała całe wnętrzności stając się
powodem wielkich cierpień, a ostatecznie przyczyną śmierci. W
czasie choroby, Siostra Faustyna była dwukrotnie poddawana
hospitalizacji na Prądniku Czerwonym w Krakowie. Dużo czasu
spędzała w klasztornej infirmerii. Gdy czuła się lepiej
podejmowała swoje obowiązki przezwyciężając chorobę siłą woli
i wielką miłością do Jezusa. Zmarła w krakowskim klasztorze
Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 5 października 1938
roku. Została pochowana na klasztornym cmentarzu. Ojciec Święty
Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną 18 kwietnia 1993 roku, a
następnie kanonizował 30 kwietnia 2000 roku w Rzymie.
Jan Paweł II-słowa które najbardziej zapadły w naszej pamięci
Św. Siostra Faustyna Kowalska
Urodziła się 25 sierpnia 1905
roku jako trzecie z dziesięciorga dzieci w rodzinie Marianny i
Stanisława Kowalskich, rolników ze wsi Głogowiec. Na chrzcie
świętym otrzymała imię Helena. Od dzieciństwa odznaczała się
umiłowaniem modlitwy, pracowitością, posłuszeństwem i wielką
wrażliwością na ludzką biedę. Gdy miała 9 lat przystąpiła do
I Komunii świętej, którą przeżyła bardzo głęboko - ze
świadomością przyjęcia do serca żywego Boga. Jej edukacja
szkolna obejmowała zakres trzech klas szkoły podstawowej. Krótki
okres nauki podyktowany był trudną sytuacją materialną jaka
panowała w rodzinie. Właśnie dlatego żeby pomóc rodzicom i
zarobić na własne utrzymanie Helena udała się już w wieku 16 lat
na służbę do Aleksandrowa, a potem Łodzi i Ostrówka.
Głos powołania słyszała w swej
duszy już od siódmego roku życia. Przez jakiś czas wobec braku
zgody rodziców na wstąpienie do klasztoru próbowała go w sobie
zagłuszyć. Przynaglona łaską Bożą wyjechała w lipcu 1924 roku
do Warszawy - gdzie w ciągu roku zbierała pieniądze na posag. W
dniu 1 sierpnia 1925 roku wstąpiła, po wielu poszukiwaniach, do
Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Po kilku miesiącach
swojego pobytu w Warszawie wyjechała do nowicjatu w Krakowie
podejmując intensywną formację zakonną. Poznawała wówczas
zasady życia wewnętrznego, charyzmat Zgromadzenia i pracę.
30 kwietnia 1926 roku odbyły się obłóczyny, w czasie
których otrzymała habit zakonny i nowe imię - siostra Maria
Faustyna. W nowicjacie przeżyła ciemności duchowe, które były
dla niej czasem cierpienia i próby. Po ukończeniu dwuletniego
nowicjatu, 30 kwietnia 1928 roku, złożyła śluby czasowe, które
ponawiała przez kolejne pięć lat. 1 czerwca 1933 roku złożyła w
Krakowie śluby wieczyste. W klasztorze przeżyła trzynaście lat
pełniąc obowiązki kucharki, ogrodniczki i furtianki w wielu domach
zgromadzenia, najdłużej w Wilnie, Krakowie i Płocku.

Siostra Faustyna Kowalska jest
znana jako apostołka Bożego miłosierdzia. Przez nią Pan Jezus
przekazał światu swoje orędzie. Wysłał ją do całej ludzkości,
której nie chce karać, ale pragnie uleczyć, przytulając do swego
miłosiernego Serca (por. Dz. 1588).
Misja s. Faustyny polegała na 3
zadaniach:
- Przybliżenie i głoszenie światu prawdy objawionej w Piśmie
Świętym o miłości miłosiernej Boga do każdego grzesznego
człowieka.
- Wypraszanie miłosierdzia Bożego dla całego świata przez
praktykę podanych przez Pana Jezusa nowych form kultu Miłosierdzia
Bożego, którymi są: obraz Jezusa Miłosiernego z podpisem Jezu,
ufam Tobie (namalowany według wskazówek s. Faustyny w Wilnie w
1934 przez Eugeniusza Kazimirowskiego), Święto Miłosierdzia
Bożego (zatwierdzone przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 2002
roku) w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, Koronka do Miłosierdzia
Bożego i modlitwa w godzinę śmierci Jezusa (15:00), zwana Godziną
Miłosierdzia.
- Powstanie nowego zgromadzenia zakonnego, które miało podjąć
zadanie wielbienia, głoszenia i wypraszania miłosierdzia Bożego
dla świata całego. Regułą życia tego zgromadzenia miał być
Duch Jezusa: Życie wasze ma być na mnie wzorowane, od żłóbka
aż do skonania na krzyżu (Dz. 438). Zgromadzenie to zostało
założone przez spowiednika s. Faustyny - ks. Michała Sopoćkę,
który wielokrotnie rozmawiał i korespondował ze świętą na ten
temat. Zatwierdzone zostało na prawach diecezjalnych w 1955 roku i
istnieje pod nazwą Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego.
Oprócz Dzienniczka św. s.
Faustyna pozostawiła listy i kartki z życzeniami pisanymi do
kierownika duchowego ks. Michała Sopoćki, do o. Józefa Andrasza
SI, do przełożonych zakonnych, sióstr Zgromadzenia oraz rodziny.
Listy te dopełniają obraz duchowy apostołki Bożego Miłosierdzia
i pokazują jej wielkie zaangażowanie w sprawę głoszenia orędzia
Miłosierdzia Bożego światu.
/źródło: internet/
Koronka do Miłosierdzia Bożego
Na początku
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzi- siaj i odpuść nam nasze winy jako i my od- puszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Je- zusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Du- cha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwych- wstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na dużych paciorkach (1 raz)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grze- chy nasze i całego świata.
Na małych paciorkach (10 razy)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na zakończenie (3 razy)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
Imprimatur:
kard. Franciszek Macharski
metropolita krakowski
Kraków, 16 lutego 1980
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzi- siaj i odpuść nam nasze winy jako i my od- puszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Je- zusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Du- cha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwych- wstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Na dużych paciorkach (1 raz)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grze- chy nasze i całego świata.
Na małych paciorkach (10 razy)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na zakończenie (3 razy)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny zmiłuj się nad nami i nad całym światem.
Imprimatur:
kard. Franciszek Macharski
metropolita krakowski
Kraków, 16 lutego 1980
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Jan Paweł II-słowa które najbardziej zapadły w naszej pamięci
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++